Pizza warzywna
sobota, stycznia 16, 2016Dzisiaj mamy dla Was przepis na pizze. Jest to tak zwany cheat meal, który raz na jakiś czas można zrobić, zamiast tradycyjnego kurczaka z ryżem i warzywami.
Składniki, które będą nam potrzebne do wykonania pizzy:
- 1/2 szklanki ciepłej wody,
- 1 szklanka mąki pełnoziarnistej
- 1/2 szklanki płatków owsianych błyskawicznych,
- 1 łyżeczka soli,
- 1 łyżka oliwy,
- 1 szczypta cukru,
- 12 g świeżych drożdży.
W misce mieszamy około 50 ml wody, drożdże i szczyptę cukru. Zostawiamy na 10 minut, żeby drożdże zaczęły reagować. Dodajemy łyżkę oliwy, resztę wody, sól, mąkę oraz płatki owsiane. Ciasto wyrabiamy przez 10 minut na blacie, podsypując dużą ilością mąki. Ciasto
polewamy oliwą i wkładamy do naoliwionej miski. Tak wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy, aby podwoiło swoją objętość (najlepiej do ciepłego miejsca).
polewamy oliwą i wkładamy do naoliwionej miski. Tak wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy, aby podwoiło swoją objętość (najlepiej do ciepłego miejsca).
Gdy ciasto nam urośnie, pozbywamy się powietrza z niego. Ciasto dzielimy na pół i wałkujemy placki i grubości około 0,5cm. Tak powstałe placki wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Sposób przygotowania sosu
Do przecieru pomidorowego dodajemy oregano, zioła prowansalskie, bazylię i dwa ząbki czosnku. Całość mieszamy i smarujemy nasze ciasto. Przyprawy i czosnek dajemy wedle własnego uznania.
Końcówka
Najważniejsze już mamy, teraz dodajemy nasze ulubione warzywa i inne dodatki. W naszym wydaniu była to cukinia, pomidorki koktajlowe, pasta z avocado, szynka długo dojrzewająca oraz mozzarella. Oczywiście nie przesadzajmy z serem. Ser light to też ser. Na końcu posypaliśmy całą pizze mixem z sałat.
Całość pieczemy około 20 min w piekarniku mającym 200 stopni.
Sos
Całość pieczemy około 20 min w piekarniku mającym 200 stopni.
Sos
Dodatkowo całość polaliśmy sosem czosnkowym, który powstał z jogurtu naturalnego, dwóch ząbków czosnku, papryki ostrej, pieprzu cayne oraz soli.
Życzymy dobrej zabawy w kuchni, smacznego!
9 komentarze
Brzmi okropnie...szczególnie gdy pracowało się jako pizzer;/ Profanacja ciasta płatkami-robisz pizze czy nachosa? Koncentrat jako sos..serio? Pasta zamiast sosu? Spróbuj następnym razem zblenderować pomidory z puszki z pieprzem i solą, na pewno będzie lepsze. Mix sałat, szynkę dojrzewającą i pomidorki koktajlowe jako dodatki na ser przemilczę, bo po upieczeniu robi się glon...po prostu lepszym rozwiązaniem jest dodać to PO UPIECZENIU placka. Szynka zachowa swój smak i ładnie połączy aromat z serem, a sałata (no lepiej jednak sama rukola) będzie świeża i nieoklapnięta tak jak pomidorki. Ba, można też skropić oliwą i posypać parmezanem:) Ser light? Nie ma sensu. Lepsza będzie sama mozarella albo wymieszana 1:1 ze zwykłym żółtym serem, broń boże dawać sam żółty nawet gdy będzie to light. Spróbuj, na pewno wyjdzie smaczniej :)
OdpowiedzUsuńNie robiliśmy nachosa - płatki owsiane były dodane, żeby makro się zgadzały. Koncentrat został użyty, ponieważ zalegał w domu, a w sklpie "osiedlowym" nie było pomidorów w puszce - skończyły się. Ser light, ponieważ nie zgadzały się tłuszcze w makro i był najbliżej ręki na półce.
UsuńOgólnie pizza nie była taka zła jak sobie wyobrażasz. Każdy ma prawo eksperymentować w kuchni. Gotowanie to zabawa, więc nie warto się tak spinać od razu.
Pozdrawiamy ATF
Myślę, że ich przepis rownież brzmi smacznie. Każdy robi pizzę według swojego "widzimisia". Tutaj jest duże pole do popisu...Mozna kombinować. Na pewno spróbuje waszego przepisu w domu, bo przyznam, że jeszcze takiej pizzy nie robiłam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Co do tego przepisu, to napewno go wypróbuję, jednak z małymi modyfikacjami.. w tym momencie muszę się zgodzić z kretobojca, a mianowicie: skoro to ma być fit, zdrowe itd to używanie koncentratu pomidorowego, który zawiera mnóstwo konserwantów, napewno nie sprawi, że to będzie zdrowe. Po drugie mozzarella light. Od dawna wiadomo,że lepiej użyć normalnego produktu, niż tak zwanych produktów light. Owszem, mają mniej kalorii, tylko jak to mówią, żeby coś usunąć z produktu, trzeba dodać czegoś innego, przez co m.in. tracą na wartości odżywczej.
OdpowiedzUsuńWarto czasem trochę więcej poczytać :) pozdrawiam!
Nie przesadzajmy z tymi konserwanatami - mały koncentrat chyba nikogo nie zabił, a przynajmniej o tym nie słyszeliśmy. Tych super hiper mega zdrowych pomidorów w puszcze nie było w sklepie "osiedlowym", a one chyba też jakieś konserwanty mają ? Nie popadajmy ze skrajności w skrajność.
UsuńMozzarella light też jako zabójcza nie jest, a makro się musiało zgadzać, więc lajt dla nas akurat była idealna oraz leżała blisko wejścia w sklepie.
Jest to przepis ogólny, który można modyfikować. Koncentrat jest zły ? Bierz pomidory, ciężko uwzględnić wszystkie warianty w przepisie. Nie zamykajmy się w tak sztywnych ramach.
Pozdrawiamy ATF
W moim komentarzu nigdzie nie ma mowy o pomidorach z puszki :) poza tym ja tylko wyrażam swoją opinię,zaznaczając wymyślone przeze mnie modyfikacje,które uważam za zdrowsze- to chyba dozwolone?natomiast z waszej strony odczuwa się od razu próbę "ataku ", pisząc bloga powinniście liczyć się z każdego rodzaju opinia, krytyka, pozdrawiam!
UsuńFaktycznie :) w komentarzu kretobojcy jest o nich mowa, wybacz niedopatrzenie.
UsuńNie zamierzamy nikogo atakować, a tylko bronimy naszej racji, dla tych produktów, których użyliśmy mając na uwadze nasze makra.
Nie znaczy to, że nie zgadzamy się z opinią o koncentracie, jednak zabójczy to on nie jest, a następnym razem będziemy chcieli dopracować pizze to myślę, że na pewno użyjemy pomidorów zwykłych bądź tych z puszki.
Pozdrawiamy ATF
Chyba najlepiej użyć zwykłych, świeżych pomidorów :) a co do tych produktów light, o których była mowa, to serio warto sobie poczytać, osobiście trochę w tym siedzę, dużo czytam, większość rozsądnych dietetyków odradza te produkty, ale wiadomo- kwestia indywidualna ;)
UsuńZgadzamy się z tym :)
UsuńNie każdy produkt light jest nie dobry(np. słodziki nie wykazują żadnych negatywnych skutków, a cukier w dużej ilości np. który jest w coli wiadomo jak działa na nas), chociaż też nie każdy jest dobry i zdrowy, czasem wręcz przeciwnie - tu się zgadzamy:)
Na pewno zgłębię ponownie temat produktów light - myślę, że to dobry pomysł na posta.
Pozdrawiamy ATF